Fabułę tego tworu filmopodobnego przemilczę gdyż mózg zaczął mi wypływać uchem już po pierwszych 10 minutach a wyparował całkowicie po finale z ognistymi dziećmi w roli głównej. Ten film zabolał mnie jednak bardzo personalnie jako byłą harcerkę należącą do ZHP przez blisko 10 lat. To jak sportretowano tam harcerzy i...
więcejByło tak: - Hm, zróbmy film o Panu Samochodziku. - Ale którą część ? Nienacki napisał 17, z czego kilka naprawdę świetnych. - Aha, to może ten o Templariuszach ? Na pewno zrobimy lepszy serial, niż ten z Mikulskim.
Gratuluję kreatywności twórcom. To tak, jakby jakiś reżyser w USA chciał zrobić remake Indiany Jonesa...
Pan S i harcerze szukali sobie skarbu na wakacjach a tu jakiś klucz do wielkiej mocy mającej zachwiać równowagą dobra i zła.... Wygląda na to. że ludzie z netfiksa sami mają zaburzenia równowagi i od tego w głowach się pokręciło... Może skarbu będą strzec kosmici?
Do pana pisze panie Bartoszu Sztybor. Bylem na spotkaniu z panem przy okazji Pyrkonu. I wlasnie tam przynajmniej setka osob usyszala jakim to jest pan milosnikiem ksiazek Nienackiego i o tym ze przy pisaniu scenariusza mial pan wolna reke i nikt pana do niczego nie zmuszal ani nie naciskal zeby zrobic z tej ksiazki...
więcejJestem z tych którzy przeczytali wszystkie książki z tego cyklu. Autorzy tego filmu chyba ani jednej. Zero klimatu książek, wszystko jest tandetne i naciągane oraz nudne. W książkach Pan Samochodzik jeżdził autem zbudowanym na bazie rozbitego ferrari. Samochód wyglądał pokracznie ale miał mega mocny silnik i nikt go...
więcejNie będzie to szmira i tandeta jak "Pan Samochodzik i Praskie tajemnice" z roku 88. Ktoś sobie zakpił z fabuły i klimatu. Nienacki pisał dla dzieci i młodzieży ale nie pisał bajek, tylko poważne historie z leciutką nutą uśmiechu.
Z podobieństw w stosunku do książki: postać o pseudonimie Pan Samochodzik posiada pływający samochód i szuka skarbu Templariuszy. W sumie to tyle.
Wśród kluczowych różnic mamy między innymi następujące:
- główny bohater jest antypatyczny i nieprzyjemny,
- znaczna liczba zgonów mniej lub bardziej istotnych dla...
Nie wiadomo o co chodzi. Reżyseria mechaniczna. Fabuła bez sensu - jakiś klucz, jakiś skarb, ktoś kogoś, ale nie wiadomo o co i dlaczego. Ale najgorsi są bezradni aktorzy - Janicki jest fatalny, nie ma charyzmy, jest antypatyczny i każdy dialog podaje jakby połknął kij od szczotki. Ślepy go obsadził? Drzymalska i...
"...na trop skarbu templariuszy, który jest kluczem do wielkiej mocy, mogącej zachwiać równowagą dobra i zła na świecie".
Ludzie, tylko nie fantasy! Poczucie niezwykłości może byc tym wieksze, im mocniej film opiera się na realiach. A powrót do lat 60. sprawiłby, że byłby to film prawdziwie familijny, bo rodzice i...
Pamiętam, że leżąc w szpitalu, sięgnąłem (ot, tak z nudów) po pierwszą z brzegu książkę, którą była powieść Z.Nienackiego z serii o Panu Samochodziku.
To było jak uderzenie młotem - niesamowity klimat, wakacje, przygoda, fascynujące wątki historyczne, a nawet sensacyjne... Oj, jak to się pięknie czytało i...
Z powieści Nienackiego nie zostało prawie nic za wyjątkiem nicka Pana Samochodzika, pływającego wehikułu i poszukiwań skarbu templariuszy. Zrobienie z tego filmu gatunku fantasy jest jakimś kiepskim żartem. Gra aktorska, zwłaszcza dziecięcych aktorów porażająco zła, do serialu z Mikulskim lata świetlne...
Minęło już kilka godzin od tego co miało być sentymentalną (rocznik 72) dla mnie podróżą, czyli domowej projekcji Pana Samochodzika, ...a ja dalej myślę o samookaleczeniu lub drinku Sokratesa!!! I jeszcze ten Hiszpan z akcentem z okolic bardziej Świętochłowice niż Andaluzja! To miała być polska odpowiedź na Indiana...
W tym nazwijmy to filmem nie gra ze sobą nic. Brakuje ducha czasów,w którym akcja się rozgrywa. To jakiś koszmar a nie film nakręcony na podstawie książki, którą przeczytałem dziesiątki razy.
Feministki weźcie tą swoją nienawiść sobie wsadźcie i dajcie nam biednym mężczyznom spokój! czego wy od nas chcecie? jesteście tak zaślepione nienawiścią i chorobą psychiczną że to obrzydliwe jest XD