Uwielbiam jego role w Mr. Smith goes to Washington, Vertigo, Philadelpia story! Miał w sobie to coś i jeszcze ten głos. Naprawde grał prześwietnie.
No i pierwszorzedny zolnierz:) Symbol prostej, zyczliwej i naiwnej Ameryki:D
Wolałbym, żeby został architektem.