Byłby nawet większy hicior niż "Wirujący seks" :D
Raczej Szalony Maks, ale jak to jest, z jednej strony są tytuły których nie tłumaczono i dobrze, z drugiej zaś Szklane pułapki i Wirujące seksy
Jak dla mnie Szklana Pułapka zawsze brzmiała spoko i nie wyobrażam sobie innego tytułu. Co do Wirującego seksu to w pełni rozumiem decyzję ludzi odpowiedzialnych za taki tytuł, ale no śmiesznie wyszło.