Obejrzałam zwiastun i mam wątpliwości. 3 część była bardzo ładnym zamknięciem historii Po i całość prezentuje się jako fantastyczna trylogia. Czy serio jest ktoś kto bardzo potrzebuje kolejny epizod lub zakończenie trzeciego filmu go nie usatysfakcjonowało?
Mam to samo zdanie, obawiam się że ta seria zmierza w złą stronę... Tym bardziej że w zwiastunie nie ma nawet mocarnej 5. Liczę że jednak im to wyjdzie i nie zepsują całej historii jednym filmem.
Ale jest Tai Lung god dammit!! I dla niego chociażby albo nawet zwłaszcza, warto iść na czwartą część. Choć obawy są, że może wyjść klapa jak w przypadku Toy Story 4, które wywróciło do góry nogami zamysł i sens poprzednich części.
Mocarna piątka napewno będzie ponieważ, w zwiastunie Ta wilczyca mówi że jakąś sobie bandę znajdą ale może też być tak że to będzie nowy zespół i ta seria będzie szła dalej co jest bardzo możliwe bo w kinie znalazłem ulotkę gdzie pisało w pewnym momencie opisu że po musi znaleźć swojego następcę a ta wilczyca idealnie się na to nada.Ale uważam że fajnie jest zobaczyć kolejną część tej trylogii i wcale toy story 4 nie było klapą właśnie było idealnym zakończeniem a ma powstać 5 część.
No to w sumie przy Twoim zdaniu do przecinka można skwitować całość jednym słowem: nie xD
Seria została zamknięta filmem 6/10, więc miło jak jednak zakończeniem serii będzie lepszy film, który sam w sobie ma być bardzo dobry, a nie tylko być dopełnieniem serii
mam tylko nadzieję ze dreamworksowi nie strzeli do łaba zrobiebnie jak wytresować smoka 4
A dlaczego nie, 3 część to taki gniot, cały pot twist fabularny jest mega głupi, nagle tyle czas w symbiozie ze smokami by potem nara co za kretynizm.
Kto ci niby powiedział, że 4 część ma być ostatnia, były zapowiedzi lata temu, że mają ciągnąc to dalej, nawet do 6 części.
Trzecią część tej serii uważam za najsłabszą ze wszystkich. Oto powody:
1. Po stał się bardziej infantylny i mniej rozgarnięty;
2. Pełno nachalnej i przesadzonej ekspozycji - m.in. strasznie duża liczba strzał wystrzelony do Jadeitowego Pałacu, która i tak nie pokrywa się z ilością dusz zabranych przez Kaia;
3. Zbędne odniesienia do współczesnego świata - m.in. Po mówi, iż Oogway wysłał do jego biologicznego ojca "kosmicznego maila";
4. Główny złoczyńca, czyli Kai - dziwaczny design, nudne dialogi i mało wiarygodne motywacje. Zapamiętamy go głównie jako podróbkę Heli z "Thor: Ragnarok";
5. Zmarnowana szansa na dane Oogwayowi drugiego dna - pomimo pokazania, iż mentor Shi-fu nie zawsze był święty, twórcy z jakiegoś powodu zupełnie marginalizują tę wiadomość. Oogway pomimo przeszłości najemnika i tak koniec końców staje się obrońcą uciśnionych, zaś Po i Potężna Piątka wręcz fanatycznie bronią jego nieskalanego imienia co pokazuje dialog "JAK ŚMIESZ WYMAWIAĆ JEGO IMIĘ! KAI!"
6. Mało wysublimowane morały - wypowiadane kolejno przez Oogwaya i Po mądrości "Nie rozumiesz, że im więcej bierzesz, tym mniej masz" oraz "Ja chcę z Was, zrobić Was" są tak proste, że zrozumiałem co ich autorzy mieli na myśli już za pierwszym razem.
7. Brak opisu Świata Duchów - praktycznie nic nie wiemy o miejscu, w którym ma miejsce początek i zakończenie filmu. Czemu zaświaty to jakieś pływające wyspy albo rozpadające się budowle? I czemu pokazano w nim wyłącznie Oogwaya i Kaia? O wiele więcej sensu w budowaniu tego wymiaru dał serial "Pawns of Destiny" produkcji Amazon Prime Video.
Ogólnie w części trzeciej Potężna Piątka również pełniła dość marginalną rolę.
Generalnie jestem ciekaw czwartej części, gdyż, nie będę ukrywał, jestem niezwykle podekscytowany ponownym zobaczeniem Tai Lunga i Lorda Shena. Zresztą umiejętność kopiowania mocy przez tę wiedźmę mogłaby lepiej urozmaicić rozwój postaci Po (aby ją pokonać trzeba zmienić cały swój sposób myślenia i działania).