Historia oparta wprawdzie na motywie "Truman show", ale przystosowana do obecnych czasów i technologii. A Ryan, Jodie czy Lil jak zawsze świetni
Tylko trochę jakby nawiązuje do koreańskiego serialu Memories of the Alhambra z 2018 roku. Przez to mam wrażenie, że część pomysłu została zmałpowana.