Od pierwszej do ostatniej sceny wiele razy popłyną łzy- raz ze śmiechu, raz ze wzruszenia. To właśnie gwarantuje nam nadprzeciętny talent Chaplina- jednego z ojców kina, reżysera, scenarzysty, aktora, kompozytora = geniusza. "City Lights" urzeka szczerością uczuć i bawi niesamowitymi skeczami. Wspaniała gra Chaplina,...
więcejMój drugi film z Chaplinem. To co stworzył w "Światłach wielkiego miasta" to prawdziwe mistrzostwo. Powiem szczerze i z głębi serca, że nigdy tak szczerze i dogłębnie sięnie uśmiałem.
Pomimo iż w filmie nie ma dialogów, pantomimiczna gra aktorów jest tak perfekcyjna, że rozkłada na łopatki. Gagi są zabójcze....
Bill Murrey był kiedyś na przeglądzie niemych komedii. Po wyjściu doszedł do wniosku że jego aktorstwo pozwoliło by mu grać tylko ogony w tamtych czasach. To bardzo wymowne. Poza tytułem mojego wpisu nie mogę napisać wiele więcej. Musiałbym opisywać każdą klatkę z osobna. Wpadałbym na przemian w histeryczny śmiech i...
więcejWitam. "Światła wielkiego miasta" to piękny, rewelacyjny i niesamoiwty film! Jeden z tych, o których się nie zapomina i o których się myśli przez wiele dni od obejrzenia. Prawdziwe arcydzieło przez duże "A";) Kto tak uważa, niech się tu wpisze!!!
Jest to mój pierwszy obejrzany film Charliego Chaplina, obawiałem się, że nie przypadnie mi do gustu, natomiast się myliłem. Zachwycił mnie, pokazał, że film, w którym nikt nie mówi może być wielki. Bardzo prosta fabuła, ale jakże wzruszająca. Sama postać niewidomej kobiety jest bardzo poruszająca, smutna. Najbardziej...
więcej"Światła wielkiego miasta" to obok "Gorączki złota" mój ulubiony film mistrza Chaplina. Filmy Charliego bawią, choć jednocześnie ukazują tragiczną prawdę o świecie, o ludzkiej samotności, wyobcowaniu i odrzuceniu. Myślę, że to własnie dlatego jego twórczość jest tak uwielbiana przez wielu ludzi na całym świecie -...
Jak widz na początku lat 30-tych miał uwierzyć, że bezdomny wzięty z ulicy potrafi jeździć samochodem ? Teraz, w 2020 bym uwierzył ale wtedy ?
Podobno Chaplin pracował nad tym filmem około 4 lat. Warto było. Mimo lat "Światła wielkiego miasta" nada dobrze się ogląda. Nie przeszkadzają czarno-białe barwy, ani brak dźwięku. Może film nie grzeszy skomplikowaną fabułą, ale nadrabia innymi elementami. Najsilniejszą stroną filmu są gagi. Jest niewiele komedii na...
więcejWidzę na polskich ulicach wystawne bogactwo, ale i stare kobiety handlujące polnymi kwiatami, biedaków szukających w śmietnikach, bezdomnych, bo nie mieli na czynsz. Tylko jakoś nie ma geniusz na miarę Chaplina, który by to potrafił pokazać, za propagandy sukcesu i cukierkowatych seriali w TV mamy pod dostatkiem
Zapraszamy na cykl: Reżyserzy kina: Charles Chaplin.
25. listopada: Światła wielkiego miasta. Prelekcję do filmu wygłosi gościnnie dr Joanna Maleszyńska.
Co:
4.11, 21:00 – Gorączka złota, reż. Charles Chaplin, 1925, 95 min.
11.11, 21:00 – Światła rampy, reż. Charles Chaplin, 1952, 137 min.
18.11, 21:00 –...
We Wrocku w DCFie i knh w ramach odświeżania klasyków można zobaczyć teraz ten film i na pewno się skuszę, bo w końcu oglądanie filmu niemego w kinie a na komputerze, to dwie różne różnice... W każdym razie tak się zastanawiam, wrocławiacy moi mili, czy sytuacja tego pierwszego kina jest już aż tak kiepska, że musi...